
Wiosna i okres jesienno-zimowy to czas, kiedy nasze pociechy stają się szczególnie podatne na wszelkie choroby. Już pierwsze objawy przeziębienia lub infekcji wymagają zdecydowanej interwencji ze strony czujnych rodziców. Podpowiadamy, jak poradzić sobie z konsekwencjami spadku odporności dziecka.
Kaszel, katar i gorączka u dziecka wzmagają czujność każdego rodzica – choć wcale nie muszą oznaczać poważnej choroby, należy uporać się z nimi jak najszybciej. Wiele doświadczonych mam jest zdania, że najlepiej radzą sobie z nimi sprawdzone domowe sposoby, które bez problemu jesteśmy w stanie wprowadzić życie w celu zadbania o zdrowie swojej rodziny. Od czego należałoby zacząć?
Pierwszy krok to nawilżenie powietrza w pomieszczeniach, w których przebywa chore dziecko – odpowiednia wilgotność w mieszkaniu ułatwia oddychanie, udrożniając nos oraz pomaga załagodzić objawy podrażnionego gardła. Dodatek olejku eterycznego także wpłynie kojąco na drogi oddechowe. W przypadku wysokiej gorączki skuteczne mogą okazać się także chłodne kąpiele i kompresy – należy jednak stale kontrolować temperaturę dziecka i w razie jej gwałtownego wzrostu bezwzględnie udać się do lekarza.
Co podawać dziecku w czasie choroby? Przede wszystkim dużo płynów – niesłodzonych, najlepiej z dodatkiem witaminy C. Doskonale sprawdzą się także rozgrzewające herbatki, napar z malin z dodatkiem miodu lub zioła. Nawet jeżeli maluch narzeka na brak apetytu, należy zadbać o to, by miał siłę na walkę z chorobą. Zaleca się lekkostrawną dietę i niewielkie porcje w regularnych odstępach. Jeżeli stan dziecka wymaga zastosowania leków, wybierajmy wyłącznie te sprawdzone i stworzone z myślą o najmłodszych. Na wzmocnienie organizmu i wspomaganie walki z chorobą zaleca się przede wszystkim syropy, takie jak np. Pyrosal, Herbapect Junior czy Sambucol Kids. Należy jednak pamiętać, że są to jedynie preparaty łagodzące początkowe objawy przeziębienia – jeżeli nie ustąpią one po 3 dniach stosowania, należy udać się z dzieckiem do pediatry.